MIKOŁAJ II ROMANOW
JEKATERYNBURG, 17 LIPCA 1918 ROKU
KONIEC ŚWIATA
— Kto idzie?
— Mikołaj Romanow!
— Przepuśćcie go!
Scena rozgrywa się 22 marca 1917 roku przed zamkniętą bramą pałacu w Carskim Siole — rezydencji Romanowów oddalonej o kilka kilometrów od Piotrogrodu (czyli Sankt Petersburga — ta nowa mniej germańska nazwa została nadana miastu w 1914 roku po wybuchu wojny z Niemcami). Obszarpany czerwonogwardzista w kaszkiecie na bakier z ironicznym uśmiechem na twarzy robi nieznaczny, w niczym nieprzypominający wojskowego salutu ruch w kierunku człowieka, który przywołał go z marmurowych stopni pałacu i kazał otworzyć bramę, a teraz wrócił do powozu, w którym siedzi Mikołaj II. Twarz byłego cara nie wyraża żadnych emocji, lecz wszystko w nim wrze. Czytaj dalej → „Zamordowani”